niedziela, 5 lutego 2017

projekt

Zgodnie z § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego (Dz. U. Nr 120, poz. 1133) projekt obiektu budowlanego przeznaczony do wielokrotnego zastosowania, spełniający wymagania rozporządzenia, może być zastosowany jako projekt architektoniczno-budowlany przez projektanta obiektu budowlanego, po przystosowaniu do ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, jeżeli jest ona wymagana zgodnie z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, oraz do warunków otoczenia. Projekt przeznaczony do wielokrotnego zastosowania (tzw. projekt gotowy), po przystosowaniu do warunków konkretnej inwestycji, może stanowić projekt architektoniczno-budowlany, w rozumieniu art. 34 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2003 r. Nr 207, poz. 2016 z pózn. zm.), będący częścią projektu budowlanego zatwierdzanego w decyzji o pozwoleniu na budowę.
Każdy projekt budowlany dotyczy konkretnego obiektu, a zatem stanowi indywidualną dokumentację spełniająca wymagania określone w decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, jeżeli jest ona wymagana zgodnie z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym lub w pozwoleniu, o którym mowa w art. 23 i art. 23a ustawy z dnia 21 marca 1991 r. o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej, jeżeli jest ono wymagane (art. 34 Prawa budowlanego). Prawo budowlane wymaga, aby za każdy projekt, stanowiący podstawę do wydania decyzji o pozwoleniu na budowę był odpowiedzialny projektant konkretnego obiektu budowlanego (osoba posiadająca odpowiednie uprawnienia do projektowania oraz uprawniona do wykonywania samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie).
Należy podkreślić, że projekty gotowe, by spełniały wymagania określone w Prawie budowlanym, musza być podpisane przez autorów posiadających odpowiednie uprawnienia budowlane, natomiast projekty sporządzone przed wejściem w _życie ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów (Dz. U. z 2001 r., Nr 5, poz. 42 z pózn. zm.), mogą nadal stanowić część projektu budowlanego przedstawianego przy ubieganiu się o pozwolenie na budowę, niezależnie od tego, czy jego autor jest członkiem właściwej izby samorządu zawodowego. Wynika to z faktu, że w momencie sporządzania projektu nie było obowiązku przynależności do izb, a przepisy ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów nie odnoszą obowiązku przynależności do samorządu autorów projektów budowlanych sporządzonych przed powstaniem tego obowiązku - w tym do osób, które sporządziły projekt gotowy. Za wszystkie rozwiązania zawarte w projekcie budowlanym odpowiada osoba dokonująca przystosowanie projektu gotowego do wymagań decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu oraz do warunków otoczenia. Osoba ta jest projektantem, w rozumieniu art. 20 Prawa budowlanego, ze wszystkimi wynikającymi z tego faktu prawami i obowiązkami, w związku z czym musi być członkiem właściwej izby samorządu zawodowego (zob. art. 6 ust. 1 ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów).
Oznacza to, że w celu spełnienia obowiązku, o którym mowa w § 3 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego, w projekcie budowlanym należy na stronie tytułowej zamieścić tylko dane osoby będącej projektantem. Gdzieś od 2003 r. stosowanie norm jest dobrowolne, więc projektant ma prawo zapisać w specyfikacji normę nawet wycofaną.
Nie zmienia to faktu, że norma z 1969 to już antyk jako papier i jako zbiór wiedzy.
Stosowanie takiej normy jest proste. Wpisuje się numer normy i ma być zgodnie z nią i basta.
Zero wysiłku, minimum pisania. Oszczędność na tuszu, papierze, środowisku, ale czy na kieszeni inwestora? Tylko pozornie...
Trochę nie dziwie się projektantom, bo kiedyś było prosto, a teraz trzeba się znać. Kiedyś było norm kilka (dot. izolacji) a teraz kilkadziesiąt, za które PKN każe sobie słono płacić. Ba... czasami nawet nie chce im się jej przetłumaczyć na język ojczysty mimo, że poprzednie polskie wydanie różniło się w szczegółach i paru punktach.
przestało obowiązywać w dniu wejścia Polski do UE - przejeliśmy obowiązki i normy europejskie tylko nie do końca każdy wie jakie stosować. My trzymamy się Niemieckiej DIN 18195 bo tylko ta nas dotyczy, inni trzymają się norm zakładowych a jeszcze inni normy własnej. 
Sami widzicie że nie ma uregulowanej noty prawnej dotyczącej wszelkich prac budowlanych i ich wykonania. Tak więc czy mamy do czynienia z samowolką budowlaną ?
Przy czym, niezbędne jest złożenie podpisu na oryginalnym projekcie stanowiącym załącznik do wniosku. Pozostałe załączniki mogą stanowić kserokopie oryginału z naniesionym podpisem. Do projektu należy również dołączyć zaświadczenie, o którym mowa w art. 12 ust. 7 ustawy Prawo budowlane, wydane przez izbe samorządu zawodowego potwierdzające usuwanie awarii sieci kanalizacyjnej , że osoba będąca projektantem jest wpisana na listę członków właściwej izby samorządu zawodowego. Zaświadczenie takie powinno być aktualne na dzień opracowania projektu (zob. art. 33 ust. 2 pkt 1 ustawy Prawo budowlane).
Należy również dodać, że osoba (projektant) dokonująca przystosowania projektu gotowego do ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, jeżeli jest ona wymagana zgodnie z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, oraz do warunków otoczenia - podpisuje się pod tym projektem. Osoba taka sporządza również projekt zagospodarowania terenu lub działki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz